Krajowa Sekcja Morska
Marynarzy i Rybaków

NSZZ Solidarność

Nowa Dyrektywa Unii Europejskiej (UE) mówi, że należy skończyć z nadużyciami wobec pracowników dorywczych

2021-12-13

Ogłoszona w dniu 9 grudnia 2021 nowa Dyrektywa UE zakłada, że pracownicy dorywczy, wobec których stosuje się elastyczne formy zatrudnienia, (tzw. "gig workers" - niezależni wykonawcy, osoby prowadzące własną działalność, samozatrudnieni, wykonujące prace dorywcze) będą traktowani jak pracownicy.

 

Ponad 5 milionów pracowników, w tym kierowców pracujących na wezwanie i dostarczających żywność, może odczuć to jako duży krok naprzód w zakresie standardów płac i warunków pracy, ponieważ UE wprowadza przepisy zapobiegające ich błędnej klasyfikacji  jako niezależnych wykonawców.

 

Znikają luki prawne wykorzystywane do błędnej klasyfikacji pracowników i unikania związków zawodowych przez firmy platformowe i teraz nadszedł czas, aby zaangażowały się i konstruktywnie negocjowały ze związkami.

 

Dotąd kierowcy jeżdżący na wezwanie, dostawcy żywności i inni pracownicy byli traktowani niesprawiedliwie przez firmy działające w oparciu o aplikacje, które unikały odpowiedzialności i ograniczały koszty, traktując ich raczej jako niezależnych wykonawców niż jako pracowników. Doprowadziło to do pozbawienia pracowników ich podstawowych praw, braku urlopów, stosowania płacy minimalnej i braku dostępu do środków ochrony osobistej. Ich błędne zaklasyfikowanie oznaczało również, że pracownicy ci nie byli w stanie podejmować negocjacji zbiorowych.

 

Nowa Dyrektywa UE zawiera domniemanie, że pracownicy „gig” będą traktowani tak ja pracownicy. Dyrektywa ta została przyjęta z zadowoleniem przez Międzynarodową Federację Transportowców (ITF), Europejską Federację Transportowców (ETF) i afiliowane związki. Związki zawodowe od dawna prowadzą publiczne kampanie i pracują poza kulisami UE, aby osiągnąć lepszą ochronę prawną dla pracowników firm platformowych. Domniemanie połączone z „odwróceniem ciężaru dowodu”  w przypadku wszelkich sporów dotyczących statusu zatrudnienia jest ważne, gdyż powinno ograniczyć potrzebę angażowania się pracowników w kosztowne działania prawne w celu obrony ich praw.

 

„Ta Dyrektywa jest punktem zwrotnym w podnoszeniu standardów zatrudnienia w gospodarce platformowej” – powiedział sekretarz generalny ITF, Stephen Cotton. „Firmy platformowe, takie jak Uber, Bolt, Delivero, Glovo i inne, zbyt długo mogły wykorzystywać luki w przepisach do wyzyskiwania pracowników.”

 

„Chociaż mamy pewne obawy dotyczące niektórych przepisów Dyrektywy, które mogą pozwolić firmom platformowym na wykorzystywanie luk prawnych i unikanie zobowiązań wobec pracowników, to cieszymy się, że unijni prawodawcy nadrabiają zaległości i podążają w tym zakresie za przykładem związków.”

 

„Dyrektywa określa rozsądne zasady dotyczące traktowania pracowników i mamy nadzieję, że zasygnalizuje to kierunek zmian dla organów regulacyjnych na całym świecie. Punkt sporny się zakończył. Nadszedł czas, aby firmy platformowe konstruktywnie współpracowały ze związkami zawodowymi. Współpracujmy nad poprawą warunków w sektorze. ITF będzie współpracowała z każdą firmą, która przestrzega zasad” – powiedział Cotton.

 

Wielkie firmy technologiczne walczą na arenie międzynarodowej, aby utrzymać mit „elastyczności” i nadal błędnie klasyfikować pracowników. Grupy zajmujące się prawami pracowników, w tym ITF, musiały zając twarde stanowisko wobec wyzwań prawnych i dobrze finansowanej taktyki lobbingu.

W Kalifornii wielkie firmy technologiczne wydały setki milionów dolarów na wprowadzenie prawa zakazującego ochrony pracowników w tym amerykańskim stanie. Próbowały obalić prawo powstrzymujące  błędną klasyfikację pracowników jako niezależnych wykonawców. Związki wniosły sprawę do sądu a sąd uznał  to za działania niekonstytucyjne.

 

Podobną kampanię rozpoczęły firmy platformowe w Massachusetts, które zamierzają wydać miliony, aby skutecznie kupić prawo, które wspierałoby ich modele biznesowe oparte na wyzysku. Równie swobodnie wydają pieniądze i silnie lobbują w UE, próbując powstrzymać lub rozmydlić tę nową dyrektywę.

 

„To pokrzepiające zobaczyć jak UE przeciwstawia się tej taktyce zastraszania” – powiedział Frank Moreels, przewodniczący ETF. „A do pracodawców platformowych mówimy tak: Czas przestać walczyć i zacząć rozmawiać. Negocjuj z nami. Traktuj swoich ludzi uczciwie jako pracowników i stosuj nowy model, który może rzeczywiście poprawić twoją firmę.”

 

Związki zawodowe od wielu lat prowadzą kampanię aby zakończyć błędną klasyfikację dorywczych pracowników na całym świecie. Dyrektywa daje teraz tym pracownikom w UE rzeczywiste prawo do negocjacji zbiorowych. ITF będzie nadal wspierać ETF poprzez proces legislacyjny aby zapewnić, że ustalimy silny zestaw zasad, które chronią pracowników transportu i zapewniają uczciwą konkurencję.

 

„Negocjacje zbiorowe to dla pracowników firm platformowych droga naprzód” – powiedział Moreels. „Dyrektywa ułatwi to w UE. Ale jeszcze zanim wejdzie ona w Europie w życie i rozprzestrzeni się na inne regiony świata, pracownicy muszą stanąć razem by walczyć o swoje prawa. Wzywamy wszystkich pracowników dorywczych aby przyłączyli się do związku bo razem wasze głosy są lepiej słyszalne i mają większą wagę.”

 

Może minąć kilka lat zanim projekt Dyrektywy przejdzie przez Parlament Europejski i inne instytucje UE, zanim zostanie wdrożony do prawa krajowego państw członkowskich. Na obecnym etapie organy ścigania w poszczególnych krajach UE podejmą działania przeciwko firmom, które nielegalnie błędnie klasyfikują pracowników.

 

„Informacja jest czytelna. Prosimy pracodawców firm platformowych, aby wykonali swój ruch zanim zostaną wezwani do tego przez organy ścigania. Zbyt długo wykorzystywaliście swoich pracowników. Teraz nadszedł czas aby uporządkować swoje działania” – powiedział Moreels.

 

Tłumaczenie artykułu ze strony internetowej ITF z dnia 09.12.2021 roku