Krajowa Sekcja Morska
Marynarzy i Rybaków

NSZZ Solidarność

Marynarze uzyskują zobowiązanie do obowiązkowego dostępu do internetu w prawie międzynarodowym

2022-05-17

Aktualizacja Konwencji o Pracy na Morzu (MLC) z 2006 roku daje marynarzom prawo do obowiązkowej łączności społecznej - w tym dostępu do internetu - ale rozczarowujący jest fakt, że armatorzy i rządy mogą próbować pobierać za to opłaty.

 

MLC to międzynarodowa konwencja mająca na celu ochronę praw marynarzy, ratyfikowana przez ponad 100 krajów, które reprezentują ponad 90% światowej floty. Jednym z jej postanowień jest to aby rządy i armatorzy oraz przedstawiciele marynarzy spotykali się okresowo żeby poddawać konwencję przeglądowi i aktualizować ją. Ostatnie spotkanie Specjalnego Komitetu Trójstronnego (STC) zakończyło się 13 maja br. w Genewie i na spotkaniu tym uzgodniono szereg zmian, w tym zobowiązanie do lepszej łączności społecznej dla marynarzy.

 

„Okres pandemii Covid wiele nas nauczył i to skłoniło nas do udoskonalenia MLC” – powiedział Mark Dickinson, wiceprzewodniczący Sekcji Marynarzy Międzynarodowej Federacji Transportowców (ITF, współprzewodniczący STC i rzecznik prasowy Grupy Marynarzy).

„Długotrwała praca na morzu może powodować izolację” powiedział Dickinson „a brak kontaktu ze światem zewnętrznym może mieć poważne konsekwencje dla dobrego samopoczucia marynarzy – czego najgorsze skutki widzieliśmy podczas pandemii Covid”.

„Możliwość utrzymywania kontaktu z rodziną i przyjaciółmi to nie tylko coś miłego ale to także podstawowe prawo człowieka. Dlatego tak mocno walczyliśmy o to aby marynarzom dano dostęp do internetu i aby to zostało zapisane w MLC.”

Pomimo tego, że statki mają już technologie, które umożliwiają dostęp do internetu, to armatorzy tylko przyglądali się tej sytuacji. Nalegali aby mogli ograniczać dostęp  i pobierać opłaty od marynarzy  za łączność z internetem.

Grupa Marynarzy lobbowała aby zapewnić, że jakiekolwiek opłaty nakładane na marynarzy będą stanowić wyjątki i jeśli już zostaną nałożone to będzie to w pełni uzasadnione. Zachęcano również  rządy do zwiększenia dostępności do internetu w portach i związanych z nimi kotwicowiskami bez ponoszenia kosztów przez marynarzy.

 

Utrzymano archaiczne prawo do repatriacji

 

Podczas spotkania nie udało się osiągnąć porozumienia w sprawie zmian w warunkach MLC dotyczących repatriacji, których domagała się Grupa Marynarzy. Grupa zażądała aby zakres odpowiedzialności armatorów za repatriację marynarzy po zakończeniu ich kontraktów został rozszerzony do momentu, w którym marynarze znajdą się w swoim miejscu zamieszkania.

W przypadku większości marynarzy podróż do domu jest znacznie dłuższa niż pokrywana obecnie przez armatorów. Na przykład dla Filipińczyka, który mieszka w Davao, jego podróż – według armatora – kończy się w Manili, 1600 mil od domu. Musi ponieść koszty podróży lotniczej, trwającej jeszcze około 2,5 godz. I w czasie tej ostatniej podróży pracodawca nie pokrywa już kosztów ubezpieczenia, leczenia czy innych kosztów.

Jak zaobserwowaliśmy to w czasie pandemii wielu marynarzy odczuło negatywny wpływ środków kwarantanny wprowadzonych w wielu krajach, co zwiększyło ryzyko zakłóceń i kosztów dotarcia marynarzy do ich faktycznego miejsca zamieszkania.

„Właściciele statków od razu odrzucili naszą propozycję, pomimo prób zapewnienia kompromisu” – powiedział Dickinson. „Jako przedstawiciele marynarzy jesteśmy rozczarowani taką postawą. Jesteśmy pod wrażeniem wsparcia niektórych rządów ale mimo to, po raz pierwszy w historii STC, jedna grupa bezpośrednio odrzuciła proponowana poprawkę”.

Sekretarz Generalny ITF powiedział, że odmowa armatorów negocjowania w tej sprawie jest szczególnie bolesna, biorąc pod uwagę to, co znosili marynarze, których dotknęły ograniczenia Covid.

„To wstyd, że po całym okresie współpracy podczas pandemii, kiedy pracowaliśmy razem w całej branży by bronić praw marynarzy, armatorzy w ogóle nie zaangażowali się w dialog w szczególnie tak ważnej dla ich pracowników kwestii. Jestem pewien, że koszty zarządu armatorów są pokrywane w całości, „od drzwi do drzwi”, dlaczego więc marynarze nie mieliby zasługiwać na takie samo prawo, zwłaszcza biorąc pod uwagę kryzys kosztów utrzymania, z którym wielu się boryka.”

 

Grupa rządów UE starała się również o wprowadzenie poprawki zapewniającej jaśniejsze określenie zobowiązania odnoszącego się do maksymalnego okresu pracy jaki marynarze mogą przebywać na morzu (wynoszącego obecnie 11 miesięcy) zanim armatorzy będą zobowiązani sprowadzić ich do domu. Armatorzy i niektóre rządy nalegały na elastyczność w tej sprawie i domagały się aby marynarze, zanim zostaną zakwalifikowani do zejścia, przebywali na morzy 12 miesięcy, szczególnie w przypadku praktykantów. Grupa marynarzy odmówiła poddania się w tej sprawie, powołując się na przemęczenie i obawy dotyczące bezpieczeństwa żeglugi.

„Trudno uwierzyć, że w 2022 roku musimy udowadniać, że 12-miesięczna praca to za długo” – powiedział Cotton. „I nawet nie bierze się pod uwagę faktu, że liczba załóg zmniejszyła się o połowę i faktu, że urlop na lądzie jest teraz bardziej ograniczony niż kiedykolwiek wcześniej. Armatorzy twierdzą, że wybór należy do marynarzy ale oni, mając pełną władzę, stwarzają warunki dla pracy przymusowej”.

 

Inne zmiany

 

STC zgodził się na szereg istotnych zmian w MLC, w tym:

Sprzęt ochrony osobistej na pokładzie musi być dostępny w rozmiarach dostosowanych do marynarzy, w tym dla kobiet.

Lepszy dostęp do bezpłatnej wody pitnej, wysokiej  jakości  i zbilansowanej diety w ramach zasad dotyczących żywności.

Wyjaśnienie odpowiedzialności rządów za dostarczanie marynarzom informacji na temat obowiązkowych systemów ochrony, które muszą zostać wprowadzone przez agencje rekrutacyjne i pośrednictwa pracy.

 

STC przyjął również kilka rezolucji, które będą kierować przyszłymi pracami Komitetu. Dotyczyły one dalszych prac nad wykorzenieniem molestowania seksualnego na morzu, trwałości zabezpieczeń finansowych zapewnianych przez kluby P&I i ubezpieczycieli oraz możliwości marynarzy do egzekwowania umów o pracę przeciwko armatorom.

 

W swoich uwagach końcowych Dickinson powiedział, że jest rozczarowany, że od czasu wejścia w życie MLC wydaje się, że armatorzy skupiają się bardziej na uzgadnianiu zmian technicznych niż na rezolucjach wspierających ciągłą poprawę warunków marynarzy.

„Stracili z oczu pierwotną trójstronną wizję MLC, mającą na celu podniesienie minimalnych standardów dla marynarzy. Jeśli nie zmienią swego podejścia to będzie to miało głęboki wpływ na przyszłość branży żeglugowej”.

 

Sekretarz Generalny ITF, Stephen Cotton, wezwał branżę do dalszego wspólnego stawiania czoła wyzwaniom, które przed nią stoją i wykorzystania okazji aby uczynić żeglugę przyzwoitą, bezpieczną i zapewniającą bezpieczne kariery dla marynarzy, zwłaszcza w celu przyciągnięcia kobiet do tej branży.

 

„Przez całą pandemię Covid ITF i ICS (International Chamber of Shipping - Międzynarodowa Izba Żeglugi) współpracowały zgodnie, również z innymi partnerami, więc byłoby teraz ogromną stratą gdybyśmy nie kontynuowali współpracy w tym duchu. Ale u podstaw tej współpracy musi leżeć godna praca dla marynarzy”.

 

Tłumaczenie artykułu ze strony internetowej ITF (Międzynarodowa Federacja Transportowców) z dnia 16.05.2022 roku.